CHLEBUŚ....:)

WITAJCIE
BEZ CHLEBA TRUDNO ŻYĆ...TO NASZE CODZIENNE POŻYWIENIE:)
PRAWDZIWA GOSPODYNI POWINNA SAMA GO PIEC .
POSTANOWIŁAM UPIEC CHLEBEK I JA ,JAK NA PIERWSZY RAZ WYSZEDŁ MI CAŁKIEM ,CAŁKIEM....:)
ZAWSZE MYŚLAŁAM ŻE JEST Z NIM WIĘCEJ PRACY A TU CAŁKIEM SZYBKO MI POSZŁO A OTO I ON ;

Waga

WITAM KOCHANI
Niedawno dostaliśmy w prezencie starą zniszczoną kolejnymi malowaniami wagę ,pamietam z lat dzieciństwa bardzo podobną u mojej babci wtedy bardzo mi sie podobała a teraz....mam prawie identyczną,strasznie podobały mi się te stykające się ze sobą ptaszki .
Pierwszy pomysł to waga miała być biała ze złotymi dodatkami ale niestety wyszło nam co innego gdyż biała farba przepuszczała rdze wiec waga została pomalowana na złoty kolor a wierzch pomalowaliśmy metodą suchego pędzla na biało...:)

I oto co nam wyszło;

Niedawno zamarzyłam mieć nowe lampki w sypialni i postanowiłam zmienić stare na nowe i przerobić co nieco
:).

Podstawę lampy przemalowałam farba /śnieżka do drewna i metalu/ kolor wyszedł jasny ecri,klosz niestety też był do wymiany tym bardziej że chciałam mieć większy więc zamówiłam sobie na allegro piękny abażur z organzy doszyłam do niego kryształki ktore również kupiłam na allegro i wyszła mi przepiękna lamka nocna a właściwie dwie :)

Podusia

Uwielbiam poduchy ,ale do szycia w domku muszę mieć natchnienie ....wystarczy że szyję w pracy :).
Pewnej pięknej soboty wymarzyła mi się romantyczna podusia w różyczki i tak oto powstało to cudeńko,materiał zakupiony w lumpie za parę groszy.

Początek....

Witam serdecznie na moim blogu..

To mój pierwszy wpis i pierwszy blog dlatego proszę o wyrozumiałość.

Interesują mnie starocie ,lubię styl retro ,troche vintage zresztą sami zobaczycie.

Od niedawna próbuję odnawiać meble ,narazie są to małe rzeczy ale staram się :).

Na początek zobaczcie mojego odnowionego Ludwika